Przy oknie

Czy egoiści naprawdę siadają przy oknie?

piątek, 26 stycznia 2018

Jeśli zapytasz kogoś w samolocie o miejsce, które woli zająć – przy oknie czy w przejściu – większość będzie miała gotową odpowiedź. Teraz, gdy to czytasz, masz już w myślach swoją preferencję.

Obydwa miejsca mają wady i zalety. Na fotelu przy oknie możesz podziwiać widoki i wygodnie (no, powiedzmy) oprzeć głowę o ścianę. Niestety, trudniej jest się wydostać do toalety.

Kiedy zajmiesz miejsce przy oknie, masz nieco większą swobodę i mobilność. Możesz także nieco wyprostować nogi w przejściu, ale za to zasnąć jest ciężko, gdy ktoś przechodzi, pasażer spod okna chce siku, a milimetry od Twojej głowy sunie wózek z napojami.

W jednej kwestii na pewno jesteśmy zgodni – na środku nikt nie chce siedzieć.

Odkładając na bok praktyczne aspekty, okazuje się, że ludzie nie tylko mają preferencje do konkretnych miejsc, ale także pewne typowe cechy. Zdaniem psycholog dr Becky Spelman, zajmujący miejsca przy oknie lubią mieć kontrolę nad sytuacją, szybko się irytują, lubią się zagnieździć i zamknąć we własnej przestrzeni. Ci, którzy zajmują miejsca przy przejściu są ich zupełnym przeciwieństwem i lubią kontakt z ludźmi. Oczywiście zdarzają się wyjątki w postaci problemów z pęcherzem czy klaustrofobia, ale o tym nie będziemy się rozpisywać.

Podsumowując, ludzi z preferencją do miejsc przy oknie w samolocie określa się jako typ egoistyczny. Zgodzisz się z dr Spelman?^^

Śledź bloga Lot-Opóźniony.pl i polub nas na Facebook’u! Pozytywnie uzależnimy Cię od podróżowania!